niedziela

#45



Audrey Hepburn i Marilyn Monroe są ostatnio wszędzie, począwszy od autobiografii w księgarniach, po kocyki z targowisk, dlatego mam trochę żalu, że wspominając gwiazdy starego Hollywoodu zapomina się o Gardner, Kelly,  Hayworth i, co jest niewybaczalne, o Elizabeth Taylor. Prywatnie jestem fanem talentu Liz, Olbrzyma i Kleopatra mógłbym oglądać dzień i noc, dlatego ucieszyłem się, że w oparciu o jej związek z Richardem Burtonem powstawał film "Liz & Dick". O ile wybór Granta Bowlera mającego zagrać Dicka, nie wzbudził kontrowersji, to wybór Lindsay Lohan do roli Liz wywołał falę krytyki. Sam sceptycznie do tego podszedłem, chociaż w duszy cieszyłem, że roli nie otrzymała Helena Bonhan Carter, ponieważ przy całym uznaniu dla jej wybitnego talentu, mam jej dość na dobre parę lat i wydaje mi się nie fair, że obsadzana jest prawie w każdym filmie swojego męża i wkrótce będzie wszędzie, nawet gdy otworzę lodówkę. Dając szansę Lindsay Lohan, nie rozczarowałem się. Pierwszy hołd składam za charakteryzację, oboje wyglądają w tym filmie jak rodzeni bracie bliźniacy Liz i Dicka, a nawet mój ojciec, zerkający zza mojego ramienia, sądził, że oglądam film po rekonstrukcji z Liz w roli głównej. Gra aktorska wypada dość przeciętnie, jednak zadawalająco, rekompensuje to jednak genialnie odwzorowane stroje i klimat lat 50. i 60. Do klasyków kina filmu zaliczyć nie można, jednak uznaję go za wiarygodne ukazanie życia Taylor i Burtona, którzy rozbili swoje rodziny, wydawali miliony, byli dla siebie mili rankiem, do południa pili, później kłócili, rozbijali naczynia, tłukli się, by przepraszać się przez całą gorącą i głośną noc. Ten obraz burzliwego związku osadzony w pięknych latach jest wprost idealny na skonsumowanie w upalny, niedzielny wieczór, do czego szczerze zachęcam..

4 komentarze:

  1. Lohan wygląda świetnie w tej odsłonie! charakteryzacja jest genialna.
    agnes

    zapraszam do siebie : www.unusualagnes.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem zaskoczony, że w przerwach między rozjeżdżanie matek z dziećmi a odwykiem, umie też dobrze grać ;)

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń