niedziela

Merry Christmas!

Od minionego Bożego Narodzenia udało mi się zebrać na Dictatorze ponad dziewięć tysięcy osób. Miałem przyjemność dzielić się z nimi inspiracjami, pasjami. Nigdy nie sądziłem, że na świecie jest tyle osób które rozróżniają Grace Kelly od Grace Coddington, którzy herbatę stawiają wyżej od puszki coli, którzy duszą są na bulwarze Haussamanna.
W te święta życzę Wam siły, która wyciąga z odmętów codzienności i robi z człowieka coś więcej niż przeciętną personę. Życzę również zrozumienia, aby nikt nie zamykał się przed wami i abyście zawsze Wy znajdowali szufladkę dla każdego człowieka w swoich głowach, aby przyszłość była łatwiejsza, by w niej nie zacierał się szacunek dla pracowitości, uczciwości i wrażliwości.
Dictator skupia wokół siebie nie tylko rzeszę Polaków, ale są wśród nas liczni mieszkańcy Rumunii, Brytyjczycy i Amerykanie, a nawet pojedynczy Niemcy, Austriacy, Czesi i Grecy. To dziesiątki różnych kultur, w których każdy jest indywidualnością. Życzę więc tolerancji, bo choć nie każdy przypadnie nam do gustu, to noszenie płaszcza podbitego łagodnością Hepburn, urokiem Monroe i klasą Kelly, wymaga czegoś.
Nie dla wszystkich te święta będą radosne, nie każdemu życie mogło się ułożyć, nie każdy zasiądzie przy stole w pełnym gronie, więc życzę by każdy odnalazł w tym magicznym czasie własne Betlejem, by odsunął od siebie to co przykre i złe.
Jezus narodził się, aby nas zbawić, by obdarzyć nas miłością i aby okazać swoje przebaczenie. Nie zapominajmy więc, że choć jesteś mieszaniną słabości i gniewu, w każdy z nas jest kawałek Boga i każdy z nas może obdarzać miłością i ma siłę przebaczać, co oczywiście jest zwrotne.
Na koniec życzę wam udanych świąt, byście degustowali makowca przy dobrej kolędzie i Nowy Rok przywitali z bliską osobą i lampką szampana


7 komentarzy:

  1. Sądze, że nie każdy kto jest Twoim fanem na Dictatorze odróżnia te rzeczy, jednak gratuluję Ci, bo to jest pokaźna liczba, a przypominają mi się w tym momencie fanpage polityków, którzy o takiej liczbie mogą tylko pomarzyć, chociaż są tacy medialni i znani. Wybacz takie przyziemne porównanie, ale na co dzień, muszę śledzić takie smutne rzeczy niestety. Po przeczytaniu życzeń, uważam że są bardzo szczere i prawdziwe. Na szczęście tego Sylwestra spędzę spokojnie z ukochaną osobą właśnie przy lampce szampana i może mojego kochanego Martini.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja nie odróżniam tych pan i wolę puszkę Pepsi, ale lubię i z chęcią oglądam zdjęcia na DoGT.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pepsi myję fugi w łazience :)

      Usuń
    2. co za marnotrawstwo. następnym razem powiedz to sam Ci je umyje w zamian za to Pepsi :]

      Usuń
  3. Tworzysz jeden z najlepszych fanpejdży na FB - keep going :) Wszystkiego dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Powiem Ci, że czekałam długo na taką notkę. Jesteś bardzo inteligentny, dlatego przyjemnie prowadzić z tobą konwersacje. Mam nadzieję, że będziesz utrzymywał bloga w tym właśnie stylu z domieszką prywatnego życia. Znasz mnie, ale pozostanę anonimem.


    PS: Osobiście preferuję kawę albo gorącą czekoladę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam sie z osobą wyżej. DoGT to świetny fanpejdż. Ilekroć oglądam na nim zdjęcia lub wchodzę na tego bloga odnoszę wrażenie, ż eś człowiek nieprzeciętny, inteligentny i na pewno warty poznania. Dzięki Tobie chce się żyć, bo często tracę wiarę w młode, nasze pokolenie. Oby tak dalej!

    OdpowiedzUsuń